funkykoval
Superreaktywista
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się bierze woda sodowa ?
|
Wysłany: Pon 10:55, 11 Wrz 2006 Temat postu: Bo to co nas podnieca...... |
|
|
Dla jednych podniecającą jest atrakcyjna kobieta, innych najbardziej podnieca sprawowanie władzy, jeszcze inni odczuwają podniecenie na myśl o nabyciu cennego unikatu w celu uzupełnienia swojej kolekcji (antyków, znaczków czy książek). Jednak jeżeli nie dla wszystkich to na pewno dotyczy większości ludzi – podnietą są pieniądze. Przysłowiowa kasa jest celem (niekoniecznie samym w sobie) do zdobycia godnych warunków życia dla siebie i swojej rodziny, do uzyskania możliwości zwiedzania świata czy pogłębiania swoich zainteresowań lub pasji. Przeciętny człowiek walkę o pieniądze toczy na codzień, ciężko pracując czy to fizycznie czy umysłowo, ludzie dokształcają się aby dzięki temu mieć lepsze warunki pracy, polepszyć swoją sytuację finansową. Jednak jest sposób na zdobycie kasy - dużej kasy- nie koniecznie prosty, ale znany - polityka.
Oczywiście w Głubczycach nikt nie zajmuje się polityką przez duże P, maksimum możliwości to szczebel województwa. Jednakże naszym politykom wystarczy szczebel powiatu czy gminy – tam też można zarobić – i wcale nie mam tutaj na myśli działań o charakterze nielegalnym. Według przepisów prawa maksymalne wynagrodzenie członka zarządu jednostki samorządu terytorialnego oraz wójta (burmistrza, prezydenta miasta) nie może przekroczyć w ciągu miesiąca, łącznie z dodatkiem za wieloletnią pracę, siedmiokrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. W roku 2005 kwota bazowa wynosiła 1 701,22 zł, wobec czego maksymalne wynagrodzenie na tych stanowiskach to kwota 11 908,54 zł. oczywiście chodzi o kwotę brutto. Jeżeli chodzi o maksymalne miesięczne wynagrodzenie kierowników i zastępców kierowników jednostek budżetowych, gospodarstw pomocniczych tych jednostek oraz zakładów budżetowych jednostek samorządu terytorialnego nie może przekroczyć czterokrotności kwoty bazowej – czyli kwoty 6 804,88 zł. Czy te pieniądze przemawiają do państwa wyobraźni, podejrzewam że do większości z Was na pewno.
Jaki jest przekład tych uregulowań na rzeczywistość? Ano zobaczmy zaczynając od gminy kolejno: funkcja pełniona i dochody z tego tytułu w 2005r – średnia miesięczna:
Burmistrz – 88 788,36 zł – 7 399,03 zł
Zastępca burmistrza – 84 128,53 zł – 7 010,71 zł
Sekretarz – 87 332,85 zł – 7 277,74 zł
Skarbnik – 90 314,10 zł – 7526,17 zł.
Zaskakuje zdecydowane spłaszczenie zarobków wśród osób będących na najwyższych stanowiskach, no i oczywiście fakt, że główny księgowy gminy zarabia lepiej od burmistrza – rozumiem, że po prostu najlepiej z panów wykonuje swoje obowiązki.
W jednostkach gminy zarobki kształtują się mniej więcej następująco:
Kierownik Wydziału Inwestycyjnego – 70 239,68 zł
Szef ZOKiS – 82 411,02 zł
Prezes GTBS – 92 501,20 zł
Kierownik Usług Komunalnych – 65 509,90 zł
Szef wodociągów – 80 605,41 zł
Prezes Usług komunalnych – 111 182,92 zł
Kierownik MOPS – 61 823,46 zł.
W tym przypadku doznałem lekkiego szoku, rozumiem że wodociągi, usługi komunalne i GTBS to podmioty prawa handlowego (nie podlegają powyższym ograniczeniom płacowym), ale na Boga te spółki to komunalne osoby prawne, podległe gminie. Jak widać leśne dziadki (większość tych panów powinna być na emeryturze i uprawiać przydomowe ogródki) ciągną kasę ile się tylko da, a walka o fotel burmistrza obejmuje również jak widać intratne posady w gminie i podległych im jednostkach.
Przejdźmy za miedzę do starostwa:
Starosta – 115 551,47 zł
Wicestarosta – 123 051,50 zł
Etatowy członek Zarządu – 68 679,70 zł
Nieetatowy członek Zarządu - 13 680,00 zł (dieta)
Sekretarz Powiatu - 76 000,74 zł
Skarbnik Powiatu – 84 369,01 zł
no i oczywiście jednostki podległe:
Dyrektor PUP – 61 228,15 zł. (plus stypendium naukowe 2 040 zł)
Dyrektor DPS w K. – 68 830,40 zł
Dyrektor DPS w B. – 72 724,92 zł
Dyrektor LO – 80 977,85 zł
Dyrektor DPS w G. – 49 021,23 zł
Dyrektor DPS w D. – 59 497,61 zł
Dyrektor PDD – 58 630,40 zł
Dyrektor ZSR – 52 285,04 zł
Dyrektor ZSM – 48 169,72 zł (+5 340,73 zł – umowy zlecenia)
Z-ca Dyr. PUP – 41 313,38 zł
Tutaj zaskakują wyższe pobory zastępcy od starosty oraz potężna dysproporcja pomiędzy zarobkami dyrektorów szkół oraz dyrektora DPS w G. a pozostałymi dyrektorami DPS-ów. Być może o zarobkach na takich samych stanowiskach decyduje stopień trudności, kompetencji itp.
Jak widać wygrana w wyborach na burmistrza, jak i posiadanie większości w radzie powiatu, daje spore możliwości, w szczególności możliwość dysponowania świetnie popłatnymi posadami.
Pewnie padnie zarzut z ust niektórych forumowiczów – przecież ludzie decydujący o ważnych sprawach dla gminy muszą mieć godziwe wynagrodzenie. Moja odpowiedź jest taka – godziwa płaca za dobrze zrealizowaną pracę. Zresztą powiem jedno w sytuacji, gdy przeciętne wynagrodzenie w kraju to ok. 2100 zł brutto, zaś w Głubczycach większa część ludzi może pomarzyć o takich zarobkach, to ustanawianie tak wysokich uposażeń uznaję za nie etyczne. Tym bardziej, że panowie nie czarujmy się nikt nigdy nie dałby Wam takich pensji w sektorze prywatnym. Było takie powiedzenie, że nikt Ci tyle nie zapłaci ile obiecał Ci Widzew. Parafrazując to – nigdzie tyle byście nie zarobili, ile zarabiacie na posadach publicznych. Dodatkowym dla mnie jest fakt, że cały czas obracamy się w kręgu tych samych osób, ba system emerytalno-rentowy w gminie to już po prostu paranoja, podobnie jak kolesiowski układ w starostwie – nie dziwcie się młodym wykształconym ludziom, że wyjeżdżają z miasta. Tutaj nie mają szans na jakąkolwiek karierę i możliwość realizacji nowych koncepcji. Podejrzewam, że ci młodzi zadowoliliby się niższymi uposażeniami, a zaoszczędzone pieniądze możnaby w odpowiedni sposób wykorzystać.
Wszystkie dane pochodzą z publicznie dostępnych danych opublikowanych na stronach BIP, zawartych w złożonych oświadczeń majątkowych za 2005r.
Pozdrawiam i liczę na przemyślenia
PS.
Dla wszystkich krzykaczy, abym to ja ujawnił swoje dochody roczne - nie jestem pracownikiem administracji publicznej - a sektora prywatnego, dlatego moje dochody są moją wyłącznie sprawą, gdyż nie jestem, finansowany z publicznego grosza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|