Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka

szakal

Mowa oczywiście o Leniu i Czuchraju.Obaj maja to samo nazwisko Leniurtowicz,obaj są nierozłączni, obaj nie grzeszą inteligencją a zwłaszcza na sesjach Rady Miasta.Na ostatniej wszystkie głosowania "wstrzymywali się" a przecież wstrzymywanie szkodzi zdrowiu!Leniu kilka razy wychodził z sali za potrzebą - kłopoty z prostatą a Czuchraj co zabrał głos to obciach.Dobrze ze są przynajmniej można się pośmiać.

Ela

szakal

Leń i Czuchraj najwięksi obrońcy przed zalewem komuny ten który tak mówi jest chyba niespełna rozumu.Leń po zabiegu lobotomi i problemami z prostatą to zombi a Czuchraj tak uwielbia być bezrobotnym ze sam nie wie ile lat już jest na utrzymaniu żony.To ma być opozycja?To raczej nasz rodzimy Flip i Flap albo Pat i Pataszon.Szmaciak cały czas pokazuje gdzie jest ich miejsce dlatego cały czas jest tu lżony przez koszczakowców.Jeszcze parę miesięcy i będzie jednym z najlepszych przewodniczących do tej pory całkowite przeciwieństwo Loczka który jak prowadził sesję to ludzie zrywali boki prawie tak jak teraz przy wypowiedziach Czuchraja.Loczek strasznie lubiał sie chwalić że zna jezyk suahwili,prawie zawsze sie w nim wypowiadał a że nikt nie wiedział o co mu chodzi / oprócz murzynów z bantustanów/ to juz inna sprawa.Imponuje pozytywna metamorfoza Pichulca.Stateczny,poważny,inteligentny zna prawo Rady w przeciwieństwie do "prawnika" Czuchraja.Wypowiada się rozważnie przedkłada dobro miasta nad pseudo interesy.Jak prawdziwy chrześcijanin wybaczył Leniowi...

lechim

Metamorfoza Pichulca jest związana:
- ze zmianą punktu siedzenia
- z poprawą stanu zdrowia psychicznego
- z nagłym oświeceniem jego umysłu
a wszytko za sprawą apanaży,ten grabarz kilku zakładów w powiecie powinien od czasu do czasu odwiedzić te ruiny,posłuchać ludzi tam koczujących tych starszych bo młodzież
pojechała za chlebem na zachód.Pichulec na prawdę warto.

szakal

Czuchraj znowu całymi godzinami przesiaduje na targu i z Rubenem omawiają ważne "sprawy słuzbowe".Co porabia Leń-Niedouk czyżby wrócił do swoich korzeni i zajął się uprawą ziemi???Za dobrych koszczakowskich i PUPowskich czasów nakupił jej sporo jakby czuł że bardzo szyblo dostanie kopa w du...pę!
PS. Relacje Mariana z sesji Rady Miasta ujawniaja paniczny strach Lenia przed Pichulcem.Głowa spuszczona,on się nawet boi spojrzeć w stronę prezydium nie mómiąc o logicznym zabraniu głosu w dyskusji.Paraliżuje go wzrok Pichulca czy może ma świadomość ze nie tak dawno wyrządził mu dużo złego...

Forumowicz