Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka

[maniek]

Przychodnia wychodzi na swoje

Ponad 160 tys. zł zarobił w 2006 roku Gminny Zespół Lecznictwa Otwartego w Kietrzu. - To dobrze, że nie musimy do niego dokładać - mówi burmistrz.

W Gminnym Zespole Lecznictwa Otwartego w Kietrzu działa osiem poradni specjalistycznych: chirurgiczna, ortopedyczna, urologiczna, laryngologiczna, neurologiczna, okulistyczna, ginekologiczno-położnicza oraz dermatologiczna. Oprócz tego są lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, pielęgniarka środowiskowa i specjaliści od higieny szkolnej. Dla mieszkań- ców dostępny jest też gabinet masażu. Z usług ośrodka zdrowia korzysta ponad 9500 pacjentów z terenu gminy.

To największy zysk wypracowany od momentu utworzenia placówki w 1999 roku. Dla porównania - w zeszłym roku zysk wynosił 69 tysięcy złotych.
- Zarabiamy na tym, do czego zostaliśmy powołani, czyli na leczeniu ludzi - mówi Edward Bondarewicz, dyrektor Gminnego Zespołu Lecznictwa Otwartego w Kietrzu. - Mamy podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, świadczymy też inne usługi.

Ośrodek zdrowia prowadzi też działalność związaną z medycyną pracy, czyli np. badania okresowe dla pracowników okolicznych firm i zakładów pracy.
- Nie musimy dokładać ani złotówki do działalności naszej przychodni i z tego się cieszymy - dodaje Józef Matela, burmistrz gminy Kietrz, która jest właścicielem ośrodka zdrowia. - Widać po naszym przykładzie, że służba zdrowia nie musi być na minusie.

Jak zapewnia dyrektor Bondarewicz, tegoroczny zysk nie zostanie przejedzony, tylko zainwestowany w remont budynku. A ten jest potrzebny. Każda placówka służby zdrowia w Polsce już niedługo będzie musiała spełnić surowe normy Ministerstwa Zdrowia i zostać dostosowana do norm unijnych. Inaczej może zostać za-mknięta.
- Tak naprawdę musimy wyremontować cały budynek - mówi dyrektor Bondarewicz. - Przebudować gabinety lekarskie i zabiegowe, sanitariaty, korytarze.
reklama


Przychodnia chce też wybudować i wyposażyć pracownię rentgenowską. Natomiast w zeszłym roku zamontowana została nowoczesna winda.
Bardzo dobrze o swojej lecznicy mówią mieszkańcy gminy.
- Lekarze i pielęgniarki są mili i uprzejmi, nigdy nie odmówiono mi pomocy, więc należy się cieszyć, że mamy taką służbę zdrowia - mówi Joanna Pilśniak. - A jeśli do tego przychodnia jest tak zarządzana, że ma zyski, to zadowolenie jest jeszcze większe.
- Jesteśmy także jednym z niewielu ośrodków zdrowia tego typu, które prowadzą dyżury dwudziestoczterogodzinne, nawet w niedziele i święta - mówi Edward Bondarewicz.

Sławomir Draguła
Link do artykułu: [link widoczny dla zalogowanych]

i komentarz z forum:
Przychodnia wychodzi na swoje autor: kietrzanin - IP: 83.22.16.223 22:03 28 marca 2007

To możliwe tylko dlatego, że kilka lat temu gmina Kietrz odcięła sie od głubczyckiego ZOZ-u gdy idzie o działanie służby zdrowia na swoim terenie (Przychodnia Rejonowa w Kietrzu + 3 wiejskie ośrodki zdrowia). Gdyby nie to, to Głubczyce, zgodnie ze swoją tradycją, zlikwidowałyby w Kietrzu, co się da, a przynajmniej ograniczyły do dziadoostwa (jak np. w Baborowie). Jak widać separowanie się od Głubczyc wychodzi Kietrzowi na dobre...


I co wy na to, he??

[Zatorski]

Tak widzi gazeta, tak chciałby to widzieć Burmistrz.
Mieszkańcy mają inne zdanie.

[maniek]

Ciekawe, że wypowiadasz się w imieniu mieszkańców. Generalizowanie typu "mieszkańcy mają inne zdanie" ( w domyśle wszyscy mieszkańcy) jest formą manipulacji.
Trudno dyskutować z faktami, liczbami - przychodnia wypracowała zysk i to nie mały.

[maniek]

"Maniek a ty wiesz chociaż gdzie jest Kietrz? ..."

Wobec takiej znajomości rzeczy wyrażonej przez przedmówcę, rzeczywiście trudno dyskutować, bo i z kim?? :roll:

[Cementator Krakowski]

No i pogadali!

[rysiek]

W Kietrzu jest organizator, w Głubczycach nie.

[Alien]

Czy to też nam będzie dane?????????

AKTUALNOŚCI NTO [link widoczny dla zalogowanych]
10 kwietnia 2007 - 18:36

Prudnik > Szpital ma nowego likwidatora
Zespół Opieki Zdrowotnej w Prudniku ma nowego likwidatora. Został nim Piotr Wierzbicki.

Wcześniej był on głównym księgowym prudnickiego szpitala. Proces likwidacji ZOZ-u zaczął się w 2004 roku, kiedy to władze powiatu przekazały dalsze prowadzenie szpitala własnej spółce: Prudnickiemu Centrum Medycznemu. Po ZOZ-ie pozostały ogromne długi. Likwidacja ma się zakończyć do marca przyszłego roku.