Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka

IwonaZapotocznaOgl

Ptaszki ćwierkają, że niedawno aresztowano policjanta, a niektórzy mówią, że nawet dwóch. Czy to kolejna plotka głubczycka, czy fakt, może ktoś coś więcej wie

[/b]

007

Myślałem że Opole to wiocha a tu popatrz, popatrz tylu tu ludzi z OGL a nikt nic nie wie, dopiero reaktywacja ...

MarkII

???????????????????????????????????????????????

Wolf

IwonaZapotocznaOgl

Jutro już chyba będzie wiadomo więcej, bo jest zapowiedź artykułu w jutrzejszym NTO na ten temat.

literka literka literka.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101006/POWIAT07/688020264

Dżek

Okazuje się że to nie Czuchraj i nie Listonosz dysponują największa audio-biblioteką,tylko Łysy Wiesiu.
Tamci mają nagrania tylko swoich przeciwników politycznych, Wiesiek nagrywa wszystkich

IwonaZapotocznaOgl

Fest mi artykuł, po co takie bzdury pisać, jak treści w tym prawie nie ma.
Pan PKS-u dyrektor Wiesław nagrał własną kolizję w czasie jazdy, czy coś co działo się po kolizji? Nie rozumiem po co? Skoro miał kolizję to każdy kierowca wie, że wyjścia są dwa: albo się dogadują uczestnicy i piszą oświadczenie o winie za spowodowanie kolizji i idą z tym do ubezpieczyciela, albo wzywa się na miejsce "psiarnię", która robi co do niej należy na miejscu.
Może ktoś wie, kto był sprawcą tej kolizji, bo nawet jak "piesek" jechał po wypiciu alkoholu, to jeszcze nie jest powiedziane, że spowodował kolizję.

A kim jest ta osoba cywilna, która została też zatrzymana?

Co do PKS-u dyrektora Wieśka, to mam o nim swoje zdanie, o prokuraturze i sądzie w Głubczycach też, choć nie byłam karana.

Ciekawe tylko, który prokurator z Głubczyc to na początku prowadził i skąd się dowiedział, bo teraz juz chyba prowadzi to Opole.

Wolf

Mówi się że Łysy wyjechał z podporządkowanej i spotkał się z pieskami maska w maskę. A że nasze prawo w takim przypadku karze nie tyle sprawcę co pijaczka więc sama rozumiesz... .

W pełni potwierdzam skurwysyństwo nagraniowe Łysego, ma dyktafon za ponad 3 tysiaki. tak czuły że rejestruje nawet głośniejszy oddech rozmówcy. Chwalił się kiedyś na imprezce jego zaletami puszczając wszystkim prześmieszną relację z wizyty duszpasterskiej Majkela.

IwonaZapotocznaOgl

W takim razie PKS-u dyrektor Wiesiek z takim sprzętem powinien pracować w jakimś ABW, CBŚ, CBA itd., itp.,etc.

Skoro miał kolizję na drodze i nie zadzwonił na 112 lub 997 od razu, bo tak wynika z relacji, to może sam nie był pewny swojego stanu trzeźwości?

Jeżeli było tak, jak napisał Wolf, że PKS-u dyrektor Wiesiek wyjechał z drogi podporządkowanej, to chyba jest sprawcą. Wzywając policje na miejsce w takiej sytuacji naraziłby się na mandat, czy coś podobnego no i z jego ubezpieczenia w takim razie remontowane byłoby to drugie auto od tego policjanta, a to znowu powoduje utratę części zniżek na ubezpieczenia. Zakładam, że w takiej sytuacji jak jego przytłaczająca większość napisałaby oświadczenia na miejscu, to przynajmniej nie byłoby mandatu za spowodowanie kolizji.

No chyba, że ma się taaaki wypasiony dyktafon i wyczuje od drugiego kierowcy piweczko lub wódeczkę, to można błysnąć. Zakładając czysto hipotetycznie, że "piesek" był wypity i chciał się dogadać, a PKS-u dyrektor Wiesiek to nagrał, to co dalej z tym się stało. Jak to trafiło na policję, czy do prokuratury OTO JEST PYTANIE?

Nie zrozumcie mnie źle, sama nie pochwalam jazdy "na bani", więc jeżeli tak było, to "piesek" powinien ponieś karę i to w mojej ocenie jest poza dyskusją. Mnie ciekawi w tym wszystkim najbardziej wątek ustaleń między stronami, nagrania rozmowy, nadania tzw. biegu sprawie do takich rozmiarów, że aż zastosowano areszt.

"Mój mąż jest z wykształcenia dyrektorem" - kto to powiedział i w jakim filmie?

Pozdrawiam...

Dżek

Determinator

IwonaZapotocznaOgl

No, to po mojej weekendowej wizycie w naszym mieście wiem więcej. Powiem tak, moim zdaniem wielka szkoda, że to trafiło akurat na TYCH dwóch policjantów. Ponadto szkoda, że mieli pecha trafić na PKS-u dyrektora Wieśka.

MarkII

MarkII

napisz coś więcej

funkykoval