Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka

Kamyk

ZMIENIŁBYM,ZROBIŁBYM W KIERUNKU ROZWOJU ?

JAKIE POWINNE BYC PRIORYTETY ABY OSIĄGNĄC CEL ?

SPRÓBUJMY ODPOWIEDZIEC NA TE PYTANIA .

Musashi-m

Kamyk

Czyli co szanowny PW ?,najprościej to krytykowac,błaznowac,obrazac.
Więc może ja z innej beczki; i tak:
po pierwsze: przygotowac tereny pod inwestorów /plan,media,pomoc/
po drugie: szlaban dla marketów
po trzecie:inwestycje na wsi /woda i kanalizacja/
po czwarte:sciądgnięcie jak najwięcej środków unijnych do naszej gminy
po piąte: jak najmądrzej zagospodarowac odbudowany Ratusz
cdn. :-P

malymis2

Przede wszytskim nowy plan zagospodarwania przestrzennego gminy odpowiadający realiom. Poprzez ten plan potrzebna jest ziemia pod budwonictwo mieszkaniowe. Gmina poprzez TBS nie może być quasi deweloperem. Gmina jest od stwarzania warunków,a nie wyręczania podmioty gospodarzcze.

Co zrobić z przemysłem? Głubczyce poprzez swoje ustytuowanie, układ komunikacyjny oraz niewielką liczebność (cała gmina liczy tyle mieszkańców, co dzielnica jednego średniej wielkości miasta) raczej nie może liczyć, że pojawi się jak Archanioł Gabriel cudowny inwestor i zechce wybudować u nas fabrykę mydła. Widzę szanę w turystyce weekendowej. Powinien powstać związek gmin naszego powiatu w celu skoordynowania utwarzania warunków do rozwoju bazy gospodarstw agroturystycznych, pensjonatów. Mamy już zalew w Pietrowicach Gł., Zbiornik we Włodzinienie (jest a jakoby go nie było, a z widokiem na jest). Do Pietrowic przyjedżają mieszkańcy z Górnego Śląska więc tereny te mają perespektywę. Pracuję na Górnym Śląsku i wiem, że Ślązacy lubią wyjechać sobie na weekend w teren gdzie się jedzie max 2 godz drogi. Potencjalny klient jest więc obok. Widać to w weekendy w Wiśle, Żywcu. Ktoś powie, że z Wisłą nasze tereny nie mają szans. Pozornie nie, ale wiem od znajomych z pracy, że Beskid jest opatrzony i szukają nowych terenów. Jeżdżą do Głuchołaz. Mając na uwadze, że Głuchołazy swoją świetność jak na razie to mają za sobą i tam jest klient, to mamy szansę.
Do tego jest konieczna bezwzględnie współpraca gmin z całego powiatu. Poszczególne tereny gmin dadzą efekt synergii. Tej dziedziny gospodarki nie wybuduje gmina. Tutaj potrzebne są odpowiednie ze strony gmin w skoorynowaniu ze związkiem międzygminnym mechanizmy edukacyjne dla właśnicieli gospodarstw, domów czy edukacja w zakesie klastrów; pomoc inywidualna w zakresie organizacji tego biznesu. Jest to plan wieloletni, ale może przynieść wiele dobrego. Skoro ponoć stawiamy na turystykę, a z Krakowem nie będziemy się kopać, bo zabytków u nas niewiele, więc wykorzystajmy nasze naturalne walory krajobrazu, bliskość Śląska i niech nasza cisza i spokój, która dla nas jest niejednokrotnie męcząca, a gdzie indziej jej jest deficyt zarabia na siebie. Turystyka weekendowa może byc naszą niszą w przmyśle turystycznym.

To tyle na razie.

Kamyk

Super malymis 2 /czyżby" mały miś"/,strzał w "10" Hurra

Musashi-m

I oto "robię nadgodziny" , przywołany do tablicy odpowiem:

Co jest miastu potrzebne do jego rozwoju?
Ludzie zdecydowanie , ludzie. Potrzebny jest każdy, począwszy od kanalarza przez murarza do finansisty.
Skąd ich wziąć?
Mieszkania, mieszkania, mieszkania.
Nie ma pieniędzy na mieszkania?
Są zdecydowanie są tylko trzeba wiedzieć gdzie!
Oczywiście nasza „gwardia” ma tylko jeden pomysł budżetem załatwimy wszystko.
Oczywiście gdyby głupota miała skrzydła sparafrazuję jednego doktora czeskiego to by na szefa rady nie wybrała Naumixa.Ten twierdzi że nawet na budownictwo społeczne nie stać gminy. Sorry nie stać na budownictwo społeczne a stać na Ratusz? Nieporozumienie!
Jest ratusz musi być i reszta! Zadłużony budżet miejski nie jest w stanie udźwignąć żadnej poważniejszej inwestycji, pozostaje więc tylko sektor prywatny. Mamy przykład Koszar! Wyszło!?
Według jednego pożal się Boże specjalisty koszt uzbrojenia terenu, a następnie budowa całej infrastruktury zarżnie budżet na wiele, wiele lat. Tutaj w tym jednostkowym przypadku ma zdecydowanie rację. Znamy przecież sytuację budżetu głubczyckiego, nie pomogą nawet słowa przedwyborcze Mlekodajnego ze „z budżetem jest dobrze”. Są przecież jeszcze inne drogi tylko ze te drogi są NIEWYGODNE dla URZĘDNKA ( nie będzie przydziałów, nie będzie możliwości pisania decyzji, i wszystkiego tego z czego tam jeszcze urzędnik może zrobić nam DROGĘ KRZYŻOWĄ)
Dzisiaj pozwolę sobie opisać jeden „pomysł”
Ile razy jestem u Szwagra zawsze zastanawia mnie teren po cegielniany na Bytomskiej.
Doskonale położony , kilkaset metrów od centrum (patrząc od uliczki bocznej Grunwaldzkiej)
Jest tam, tego tak na „oko” kilkanaście ha.
Uważam że sprzedać to należy jak najszybciej deweloperowi.
To Deweloper poniesie koszty uzbrojenia terenu, budowy dojazdów do poszczególnych działek etc. etc. A na dodatek budżet zarobi kilka ładnych złotych, nie kokosy ale niezgorszą gotówkę. Oczywiście Deweloper nie kupi działki tak jak wyobraża to sobie Naczelny Nieudacznik Miejski który chce to rozparcelować i sprzedać na przetargu. Koszty uzbrojenia działek i budowa dróg dojazdowych w tym momencie spoczęła by na gminie i zysk osiągnięty na aukcji byłby niewspółmiernie niski w stos. do kosztów uzbrojenia.
Powiecie łatwo się mówi, tyle lat stało a nawet pies z kulawą noga nie zainteresował się tym . NO WŁAŚNIE Z KULAWĄ NOGĄ …. I jeszcze kilku hamulcowych doprowadziło tą gminę do takiej zapaści w jakiej się dzisiaj znajduje.

Oczywiście ma to powiązania jeszcze z szeregiem innych czynników ale pozwólcie za kilkanaście tys brutto myśleć i organizować to innym.

Kamyk

Drogi PW,wiem,wiem,wiem ; przez okres 5-ciu lat nie można komercyjnie zagospodarowac ratusza,ale nie znaczy to,że nie mozna wykorzystac uzyskanej powierzchni lokalowej w sposób racjonalny .Jak ?,trzeba się nad tym dobrze zastanowic.Mamy kolejny temat na tym forum do zagospodarowania.

Musashi-m

Musashi-m

malymis2

Kamyk napisał o szlabanie dla marketów. Nie mogę się z tym zgodzić z kilku powodów: po pierwsze- jest to ograniczanie konkurencji, po drugie - wiele gmin z tego typu ograniczeń się wycofuje, bo są bez sensu (o czym poniżej na naszym głubczyckim przykładzie), markety też są mimo wszystko motorem rozwoju choćby ze zwględu na konkrencję, wybór towarów, większą siłę nabywczą pieniądza u konsumentów.

Ograniczenia w ekspansji marketów nic nie dają w dobie powszechnej motoryzacji i powstających centr handlowych dookoła naszego grodu. Nasi mieszkańcy w sprawach handlu głosują nogami i samochodami. Widać to w weekendy jak wielu naszych ziomów robi zakupy w Opolu, Raciborzu, ba nawet w Gliwicach w Forum ostatnio "swoich" znalazłem, a oni mnie.

Ze zwględu na liczebność gminy nie powstanie u nas raczej Auchan czy Real jednak podejrzewam, że jeszcze jakiś dyskont się na horyzoncie pojawi. Nie liczmy na galerię handlową z markowymi sklepami, bo to nie jest ich target. Niemniej jednak życie pokazuje, że ochrona miejscowych kupców nic nie daje, bo konsumenci i tak zrobią zakupy w centrum handlowym decydując się na podróż samochodem a koszt paliwa odbiją sobie na taniej stacji benzynowej przed takim centrum . No chyba że wprowadzimy wizy wyjazdowe z naszej gminy :lol:

Kamyk

Szanowny PW,słowa "błaznowac,krytykowac,obrażac" nie dotyczyły Twego postu ani bezpośrednio Ciebie. Używając tych słów chodziło mi o oddanie
"pewnego klimatu naszego forum",przyznasz,że wiele postów zasługuje na takie słowa.Widzę,że lubisz cenzurowac czyjeś wypowiedzi,wszystko widzisz inaczej,oczywiście masz do tego prawo,tylko jeżeli coś widzisz nie tak to powiedz "jak",jak inaczej.Każdy z nas ma prawo do własnych poglądów,spostrzeżeń,propozycji.Jeśli chodzi o markety,to dalej uważam,że w Głubczycach nie są potrzebne w takiej ilości, 2 biedronki,lidl wystarczająco zabezpieczają potrzeby mieszkańców .Co do cen-to zgoda,tylko popatrzmy też na jakosc niektórych towarów.Niskie ceny nie biorą się z niczego,coś za coś.Ja osobiście nie robię zakupów w marketach tylko w małych prywatnych sklepikach/wędliny,mięso,pieczywo,napoje,słodycze/.

Musashi-m

Musashi-m

Niestety nie mam uprawnień do poprawiania swoich postów!
Jeśli można prosić, Administratora o poprawienie tego uchybienia, ferworze gadaniny różne głupstwa człowiek napisze potem żałuje. Myślę że w ten sposób wyrażam również opinię pozostałych?

DePO

malymis2

Widziałbym nowe targowisko. To co jest teraz powoduje we mnie odrazę. Brzydactwo, szkaradztwo. Warunki dla kupujących i sprzedających są żenujące.