znto
gość
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 4:46, 28 Maj 2009 Temat postu: kilka słów o "modnych" wypędzeniach |
|
|
Wypędzenie wypędzeniu nie jest równe. Tak jak morderstwa dokonanego przez płatnego zabójcę nie można porównywać z egzekucją zbrodniarza na podstawie prawomocnego wyroku sądu.
Niemcy po agresji w 1939 roku z wielu zajętych terenów wypędzali ludność polską. Wypędzenia Polaków z Zamojszczyzny i zasiedlanie jej Niemcami przerwał jedynie nadciągający front wschodni. Natomiast wypędzenia powojenne Niemców z terenów przyznanych przez Wielką Trójkę Polsce (jako rekompensatę za odebrane nam przez Stalina Kresy) były surową, choć zasłużoną karą za wywołanie barbarzyńskiej wojny.
Było to też zabezpieczeniem na przyszłość. Aby mniejszość niemiecka na terenach przyznanych Polsce nie prowokowała incydentów antyniemieckich dających Niemcom pretekst do kolejnego anschlussu czy kolejnej wojny.
Przypuszczam, że nie jest to koniec niemieckich przekłamań i roszczeń.
Tylko kwestią czasu wydaje się być odkrycie przez niemieckich historyków, że za wybuch wojny to właśnie my ponosimy winę. No, bo gdyby się Polacy nie upierali w sprawie korytarza, gdyby Polacy ustąpili żądaniom Niemiec to do wojny by nie doszło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez znto dnia Czw 4:47, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|