Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka

lechim

Jak podaje portal zaprzyjażnionej stacji WSI24:
"
Policja bezskutecznie próbuje od kilkunastu godzin skontaktować się z posłem Andrzejem Celińskim, którego auto odnaleziono wczoraj późnym wieczorem na jednej z ulic Warszawy - dowiedział się portal tvn24.pl. Samochód uderzył wcześniej w ekran dźwiękochłonny. Jeden ze świadków twierdzi, że kierowcą był parlamentarzysta.
Do kolizji doszło po godzinie 22 na ulicy Poleczki w Warszawie. - Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, kierowcy nie było. W samochodzie zostały natomiast telefony komórkowe właściciela.

Cały czas próbujemy się z nim skontaktować. Na razie bezskutecznie - mówi w rozmowie z tvn24.pl podinspektor Maciej Karczyński, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. - Nie możemy podać, kto jest właścicielem pojazdu - zastrzega.

Świadek widział posła

Jak udało nam się jednak nieoficjalnie ustalić, rozbity volkswagen passat należy do niezrzeszonego posła Andrzeja Celińskiego. Nam również jak dotąd nie udało się skontaktować z parlamentarzystą.

Informację o kolizji dostaliśmy na "Kontakt TVN24". Internauta informował w swoim mailu, że był świadkiem sytuacji i widział, że tuż po wbiciu się w ekran dźwiękochłonny z samochodu wysiadł jego właściciel - poseł Celiński."
Jaka strata dla polskiego parlamentaryzmu jakby się nie odnalazł.Taki pryncypialny,ikona III RP.
Kilka lat wstecz poseł,aktor z serialu"007 zgłoś się" tak był zmęczony opłatkiem wigilijnym,że jechał pod prąd po ulicach Warszawy nie wiedząc o tym.

funkykoval

Lucky Luke

Jak tradycja to tradycja.

Adaś przypadkiem nie wybiera się na zakupy po choinkę lub na jakiś opłatek??? Mruga

lechim

Z portalu w polityce pl.:pyta europoseł J.Wojciechowski:
"Ktokolwiek widział premiera, ktokolwiek wie... "Rosyjska baba zasiała MAK /A premier zginął, premiera brak

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Gdzie polski premier podziewa się?

Rosyjska baba zasiała MAK

A premier zginął, premiera brak

Budżet się sypie, śnieg sypie, zima

A premier zginął, premiera ni ma

Ludzie się boją podwyżki VAT

A premier zgubił za sobą ślad

Sam Balcerowicz mówi - jest źle

A gdzie jest premier? Cholera wie..

Miał w Sejmie ustaw nastąpić zalew

A premier zginął, nie ma go wcale

Prezydent coś tam robić się stara

A premier zniknął jak senna mara

Nie jest sto siódmy raz na urlopie

Nikt go nie widział, że piłkę kopie

Nie leci w Andy szukać kondora

Nie ma premiera - znikł jak kamfora!

Już tam niektórzy mówią półgębkiem

Że się wypalił, jest nerwów kłębkiem

Ze mu się znudził rządowy wikt

Dlatego przepadł! Gdzie? Nie wie nikt.

Więc ogłoszenie dajmy tu zaraz

Zaginął premier! Gdyby się znalazł

Proszę zachować to w tajemnicy

Jest - czy go nie ma - to bez różnicy!"