Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka

Wolf

Dzisiaj w drodze do pracy miałem nieprzyjemność spotkać radnego koalicji dumnego z rozpier... dolenia pisrańców.
Przekupiono Fetorka.
Dlaczego napisałem Fetorka zamiast Fedorka? Wesoly

Dla tego kto zgadnie w nagrodę polecam darmowy zjazd na nartach ze stoku. Dla mniej kumatych daję jeszcze kolejną szansę, mogą uzyskać podpowiedź na samym stoku

Wiejski

Baborów-gmina wiodąca, dająca przykład.

Brawo Pani Elu.

Mam nadzieję że wystarczy Pani determinacji na wyczyszczenie do końca tej Stajni Augiasza.
Nasz Herakles w spódnicy podjął się tytanicznej pracy, czy znajdzie naśladowców?

[link widoczny dla zalogowanych]

lechim

Dziś na targu oprócz wiadomości o Fetorku dowiedziałem się o zamiarze likwidacji trzech szkół na terenie gminy.Wiadomo budżet nie zapina się.Jednak jedna rzecz mnie zaskoczyła,autorytetem dla burmistrza i radnych grupy trzymającej władzę (GTW) jest dyrektor ZOKiSu .Jego wyliczenia są dla GTW i burmistrza podstawą do podjęcia tak ważkiej decyzji,dla być albo nie być trzech szkół w gminie,żeby było śmieszniej w miejscowościach tych p.Krówka otrzymał odpowiednio:61,38%:53,70%:52,48%.
Cofnijmy się kilka lat wstecz tenże pan dyrektor,nazwiska nie wspomnę, wyliczał i przekonywał na podstawie swojej wiedzy o demografii burmistrza Jurkowskiego i ówczesną radę do likwidacji przedszkola integracyjnego w Głubczycach przy ulicy Niepodległości.Tylko opór grupy radnych,opór rodziców oraz gwoli sprawiedliwości ludzkie podejście wojskowych z Raciborza,którzy widząc konflikt wycofali się z przejęcia obiektu dla swoich potrzeb ,przedszkole istnieje, spełnia swoją rolę.Deficyt miejsc przedszkolnych w mieście byłby jeszcze większy.CZY pan dyrektor poniósł jakąś karę za delikatnie mówiąc mylne wyliczenia???
CZy taki człowiek może być dalej autorytetem???
Burmistrz i radni niech przyjrzą się,wzorem ościennych gmin gminnym jednostkom organizacyjnym i gospodarczym.Czy aby tam nie ma oszczędności?Czy muszą istnieć w takiej strukturze organizacyjnej?Ekspert dyrektor będzie bronił swojego stołka,a czy on jest wiarygodny??? Miejcie to na uwadze panowie.

lechim

W chwili wolnego czasu postaram się policzyć jak to się ma u nas a tymczasem warto poczytać:TYGODNIK PRUDNICKI NR.46
"
Tyle kosztują nas radni

DAMIAN WICHER

Marzysz o ekskluzywnej podróży w jednym z bardziej egzotycznych kierunków świata, kupnie nowego samochodu, albo jeszcze innych przyjemnościach, lecz domowy budżet skutecznie cię ogranicza? Nic prostszego, wystarczy, że się postarasz o mandat radnego...
Bali, Jamajka, Malediwy, Mauritius, Dominikana, Kuba czy Wyspy Zielonego Przylądka. Wszędzie tam poczujesz się jak w bajce. Wszędzie tam czeka cię pełnia wrażeń, rozkoszy i luksusu. Wszędzie tam doznasz stanu absolutnej błogości i zrelaksujesz się za wszystkie czasy. Za tygodniowy pobyt dla dwóch osób w jednym z tych wyszukanych ziemskich rajów zapłacić trzeba około 9 tysięcy złotych. To tyle, ile wynosi roczna, niepodlegająca opodatkowaniu dieta szeregowego radnego, na przykład Prudnika. Mniej ambitni, by zgarnąć publiczną gotówkę, nie muszą nawet kiwnąć palcem, wystarczy sama obecność na sesjach i posiedzeniach komisji. Dla zabicia czasu można zawsze poczytać gazetę i pochrupać słone paluszki.
W ubiegłym roku 21 rajców prudnickiej Rady Miejskiej pobrało w sumie 204 tysiące złotych. Najwięcej – 19,5 tys. ryczałtem, przewodniczący Jacek Szczepański.
-Wysokość przysługującej mi diety (przeszło 1.600 zł miesięcznie – przyp. red.) uważam za adekwatną do tego, co robię. Jako szef rady pracuję prawie jak na etacie. Bo oprócz sprawowania obowiązków wynikających z posiedzeń sesji biorę też udział w licznych spotkaniach, delegacjach, a przede wszystkim pełnię codzienne dyżury – podkreśla radny Szczepański. - Nie ukrywam, że dieta stanowi znaczący dochód w moim domowym budżecie. Gdybym nie był radnym, musiałbym poszukać dodatkowej pracy zarobkowej, bo emerytura nauczycielska, jak wiadomo, do najwyższych nie należy.

Jeszcze bardziej opłaca się przewodniczyć Radzie Powiatu. Do portfela Józefa Janeczki w 2009 roku z tytułu diet wpłynęło na czysto ponad 22 tys., zaś w całej minionej kadencji przeszło 80 tys. zł. Nic więc dziwnego, że 59-latek pozwolił sobie niedawno na zakup nowej astry. Janeczko usatysfakcjonowany swoimi dietami deklaruje, że jeśli tylko nadarzy się stosowna okazja, chętnie finansowo kogoś wesprze. Sęk jednak w tym – czego sam nie ukrywa, że na szczytny cel nie oddał w ostatnich latach chociażby złotówki.
- Bo jeszcze nikt mnie o to nie poprosił – tłumaczy.

Czy aby na pewno nikt? Gdy przypominamy Janeczce ubiegłoroczną prowokację naszej gazety, kiedy to podając się za będącego w beznadziejnej sytuacji materialnej mieszkańca powiatu zwróciliśmy się z prośbą o pomoc m.in. do niego, przewodniczący wpadł w zakłopotanie. Zapewne dlatego, że wtedy zbył „Malinowskiego” w mało elegancki sposób, tymi oto słowami: A co pan myśli, że ja dam panu z własnej kieszeni tysiąc czy ileś tam złotych. Odpowiem szczerze, ja się w takie rzeczy nie bawię.
- Nie mam zamiaru tamtej sytuacji komentować. Nie rozumiem, po co wy to robicie przed wyborami. Co to ma być, znów jakaś prowokacja ? – uciął podenerwowany zeszłotygodniową rozmowę.

Szczodrobliwość i troska o bliźniego to maksyma wielu ubiegających się o reelekcję radnych. Gdy przychodzi jednak co do czego, równie wielu zawodzi pamięć.
- Stary, pewnie, że pomagam – chwali się Jan Gruszczyński. - Oj, trudno mi teraz powiedzieć, komu i ile przekazałem. O to musiałbym zapytać żonę, bo tym zajmuje się ona – kontynuuje 71-latek, który w minionym roku „dorobił w Radzie Powiatu blisko 9,5 tys. zł. – Ja diet nie traktuję jako zarobku. To rekompensata za poświęcony czas dla spraw naszych mieszkańców. A robię naprawdę dużo. Ci, którzy znają mnie choć trochę, wiedzą, że udzielam się też społecznie, m.in. w Smyku Prudnik, Wojewódzkim Szkolnym Związku Sportowym czy Uniwersytecie III Wieku. Gdyby pozostałych 16 radnych pracowało tak efektywnie jak ja, przy czym każdy w innej dziedzinie, mielibyśmy w powiecie cuda.
Na cuda musimy jeszcze poczekać. Póki co oswójmy się z faktem, iż 83 „cudotwórców” czterech rad gmin i rady powiatu w przyszłym czteroleciu kosztować nas będzie, bagatela, około 3 mln zł! Najdrożsi w utrzymaniu są radni Lubrzy. W przeliczeniu na jednego mieszkańca gminy kosztują rocznie 14,50 zł. Najlepiej powodzi się radnym Głogówka. Diety 15 przedstawicieli tamtejszej rady pochłaniają bowiem porównywalną kwotę co wynagrodzenia ich 21 kolegów i koleżanek z RM Prudnika, a reprezentują przecież o połowę mniejszą społeczność!

ONI W MINIONEJ KADENCJI ZGARNĘLI NAJPOKAŹNIEJSZE DIETY NA ZIEMI PRUDNICKIEJ
(styczeń 2007 – sierpień 2010, kwoty netto)
1. Józef Janeczko (przewodniczący Rady Powiatu) 80.975 zł
2. Piotr Hanusiak (członek zarządu Powiatu) 73.332 zł
2. Janusz Siano (członek zarządu Powiatu) 73.332 zł
2. Ludwik Ziubrzyński (członek zarządu Powiatu) 73.332 zł
5. Krystyna Mulka (przewodnicząca RM Głogówka) 67.190 zł
7. Jacek Szczepański (przewodniczący RM Prudnika) 66.468 zł
8. Joachim Kosz (przewodniczący RM Białej) 58.968 zł
8. Teresa Kamieniecka – Hreczaniuk (wiceprzewodnicząca Rady Powiatu) 53.509 zł*
9. Waleria Dąbrowska (wiceprzewodnicząca Rady Powiatu) 52.173 zł
10. Edward Mazur (wiceprzewodniczący RM Prudnika) 47.127 zł
11. Krzysztof Sobstyl (przewodniczący RG Lubrzy) 46.694 zł

TYLE KOSZTOWALI NAS RADNI W PRZELICZENIU NA JEDNEGO MIESZKAŃCA DANEJ GMINY ORAZ POWIATU W 2009 ROKU

RG Lubrzy - 14,50 zł
RM Głogówka - 13,65 zł
RM Białej - 7,75 zł
RM Prudnika - 7,14 zł
Radni Powiatu - 3,32 zł

CO NAJMNIEJ TYLE POCHŁONĄ DIETY RADNYCH ZIEMI
PRUDNICKIEJ W PRZYSZŁEJ KADENCJI
3 mln zł "

TEMAT DIET POSTARAM SIĘ ROZPRACOWAĆ W RÓŻNYCH WARIANTACH zarówno czasowych,terytorialnych,w strukturze dochodów osobistych poszczególnych radnych,czasu mam sporo i do tematu będę wracał. bo radni sięgają do mojej kieszeni poprzez uchwalone stawki opłat i podatków lokalnych,
, a ta RADA nie ma do tego moralnego prawa .Obie rady rozpoczęły swoje urzędowanie z grzechem pierworodnym skandalu wyborczego,żaden sąd nie oczyści ich z tej skazy.

Malkontent

Czy można tutaj czerpać wzory z gminy Baborów?

Wolf

Historia nauczycielką itd.
Po co mi było wracać na zdychające forum nto???
Wróciłem, napisałem się postów tyle że na mała książkę by wystarczyło i co???
WYCIĘTO WSZYSTKO!

Wiejski

KURIER KLISINA
napisał swego czasu [link widoczny dla zalogowanych]

-Burmistrz Głubczyc Jan Krówka na jednym z zebrań zadeklarował ,że słowa dotrzymuje- Gives thy a finger

-aby mieszkańcy bloku mogli do wyborów przejść po nowiutkim chodniku.- i Hurra

-Uspokoi to także mieszkańców domków nauczycielskich- Super

Determinator

Radio Opole
[link widoczny dla zalogowanych]

zapodało:
"Nadal nie uchwalono budżetu gminy Głubczyce. Radni zbiorą się na sesji dopiero w przyszłą środę " a L.Antoszczyszyn w swym blogu pisze że budżet "klepnięto" na Superkomisji, to tak jak gdyby był już uchwalony.

stopokop

Kilka lat temu, byłem w Kenii.
Obsługa hotelu ostrzegała nas przed wychodzeniem z hotelu bez boya lub bez garści drobniaków.
Natarczywość małych Murzyniątek można powstrzymać tylko krzykliwym Boyem z kawałkiem kija lub niewielkim datkiem.
Dzisiejszy dzień przypominał moją nagrodę za maturę i zdany egzamin.
Smutny

lechim

Miał pan problem:

Don Kichote

Zastanawiam się po co PiSowcy angażują się w obronę szkół?
Przecież nawet gdyby uratowali te szkoły to i tak nie powstanie nowy układ w radzie.
Najpierw niech Ciechan z kompanami zgłosi wniosek o odwołanie Naumixa a dopiero potem można z nimi rozmawiać, najpierw niech się uwiarygodnią!
Należy sprawdzić ich determinację, czy są gotowi poświęcić swą pozycje w Radzie czy to tylko gra.

lechim

TVP INFO w Grobnikach na żywo- w serwisie o godz.6,30.
Wybiera się na sesję RM,konkurencja tivimaryjana.

lechim

Na NTO jest płacz nad szkolnictwem i kulturą,a konkretnie nad działalnością MDK.Za rok ubiegły
"Wyniki RANKINGU:

1. Wołczyński Ośrodek Kultury

2. Miejski Dom Kultury w Oleśnie

3. Samorządowy Ośrodek Kultury w Komprachcicach

4. Miejsko-Gminny Dom Kultury w Otmuchowie

5. Prudnicki Ośrodek Kultury

6. Miejski Ośrodek Kultury w Kędzierzynie-Koźlu

7. Ośrodek Kultury i Sportu w Prószkowie

8. Miejsko-Gminny Dom Kultury w Lewinie Brzeskim

9. Strzelecki Ośrodek Kultury

10 . Tułowicki Ośrodek Kultury

11. Ośrodek Kultury w Niemodlinie

12. Dom Kultury w Ozimku

13. Grodkowski Ośrodek Kultury i Sportu

14. Brzeskie Centrum Kultury

15. Dąbrowski Dom Kultury

16. Nyski Dom Kultury

17. Kluczborski Ośrodek Kultury

18. Dobrodzieński Ośrodek Kultury i Sportu

19. Namysłowski Ośrodek Kultury

20. Łubniański Ośrodek Działalności Kulturalnej

21. Dom Kultury Miasta i Gminy w Głubczycach "
Ale skoro wybrało się pana kierownika do sejmiku,który ma inne sprawy na głowie.
lokalny dodatek do GW podaje:

"Znów zgrzyt na linii PO-SLD
Joanna Pszon
2010-12-28,

Znów doszło do konfliktu między PO a SLD w sejmiku województwa. Tym razem o to, kto ma zasiadać w radzie nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Ponad miesiąc temu świętowali zawiązanie koalicji. Już się pożarli na dobre

Sejmik wybiera do rady nadzorczej przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego sejmikowej Komisji Rolnictwa, Środowiska i Rozwoju Wsi. Teraz szefuje jej Józef Śliwa z SLD, zastępcą jest Zbigniew Ziółko z PO. I to ten drugi został zarekomendowany sejmikowi.

Politycy Sojuszu się zagotowali, bo zostali tym we wtorek rano zaskoczeni i nie chcieli zgodzić się na wprowadzenie tego punktu pod obrady sejmiku. Ale w głosowaniu przegrali. Ziółko został wybrany do rady nadzorczej WFOŚ.

- Nie może być tak, że stawia się nas przed faktami dokonanymi. Poza tym nasz kandydat, były wiceminister rolnictwa, jest chyba bardziej kompetentną osobą niż szef domu kultury w Głubczycach - komentował jeden z polityków SLD.

Czy PO robi skok na fundusz? Niewykluczone. W siedmioosobowej radzie zasiada już dwóch przedstawicieli PO: Tomasz Chruszczow, wyznaczony przez ministra środowiska, oraz Ziółko. Być może będzie też Andrzej Pyziak jako wiceprzewodniczący Wojewódzkiej Rady Ochrony Przyrody oraz przedstawiciel organizacji ekologicznych, który też ma być z PO.

Czy zatem SLD po tym zachowaniu Platformy zechce się wycofywać z koalicji? - To są za dobrzy gracze, aby cokolwiek odpuszczać - mówi nam polityk związany z urzędem marszałkowskim. - Ich gra zmierza do tego, by wypaść jak najlepiej za kilka miesięcy w wyborach do Sejmu.

Tymczasem z innego politycznego źródła słyszymy, że PO będzie teraz drażnić SLD na każdym kroku, bo ma wytyczne z centrali, by Sojuszu nie wzmacniać, a wręcz jak najszybciej się pozbyć z rządzącej regionem koalicji.

- Może nie tyle drażnić, co pokazywać im ich miejsce w szeregu - dodaje inny nasz rozmówca z PO."

Ela K...

Z blogu L.A.

[link widoczny dla zalogowanych]

" Z różnych źródeł otrzymałem od wielu osób, kilkanaście prywatnych wiadomości w których między innymi jest mowa o braku kontaktu
W najbliższej przyszłości każdy Radny otrzyma swój "służbowy" adres e-mail .
Wtedy strona zostanie uzupełniona, jednak zanim to się stanie
Do czasu otrzymania "służbowego" adresu e-mail proszę pisać na adres

[link widoczny dla zalogowanych] "

Zatorski

"To kompletna bzdura. Jak zwykle ktoś próbuje namieszać."

Do tej pory byłem przekonany że spiskowa teoria jest domena PiSowszczyków a tutaj okazuje się że Starosta stosuje ja bez zmrużenia oka.
Brawa dla ufoludków!
Koszula się nie zapina - ufoludki!
Szpital szlag trafia- ufoludki
Kurczące się DPSy- ufoludki
Dziury w drogach- ufoludki

Na każdym kroku winne ufoludki, tylko nie Starosta Kietrzański i Kietrzańskie Starostwo!