 |
Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Forum jest moderowane o różnych porach
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechim
Superreaktywista
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Czw 17:34, 21 Paź 2010 Temat postu: Nareszście bez maski i kamuflażu |
|
|
Dziennikarz TVN24 skandalicznie o Kaczyńskim -salonu24:
Dziś w sejmie Jarosław Kaczyński poruszył sprawę mediów. Między innymi wypowiedział się na temat sztandarowego programu satyrycznego TVN "Szkło kontaktowe". Stwierdził , że program często "posługuje się kłamstwem", a część agresywnych wypowiedzi widzów, którzy dzwonią do programu, powinno zostać wyciszanych.
Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź Grzegorza Miecugowa, jednego z prowadzących wspomniany program:
"Życzę prezesowi zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Jeśli odstawił lekarstwa to niech do nich wróci, a jeśli nie odstawił, to niech pomyśli nad ich zmianą. [...] Prezes gada bzdury i aż strach pomyśleć, że ten człowiek mógł zostać prezydentem"- powiedział dziennikarz TVN
Zastanawiam się, kto temu dziennikarzynie daje prawo do publicznego obrażania szefa największego ugrupowania opozycyjnego.
Obrażając Kaczyńskiego obraża polowe Polaków !"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Superreaktywista
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Pią 16:25, 22 Paź 2010 Temat postu: Re: Nareszście bez maski i kamuflażu |
|
|
lechim napisał: | Dziennikarz TVN24 skandalicznie o Kaczyńskim -salonu24:
"Życzę prezesowi zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Jeśli odstawił lekarstwa to niech do nich wróci, a jeśli nie odstawił, to niech pomyśli nad ich zmianą. [...] Prezes gada bzdury i aż strach pomyśleć, że ten człowiek mógł zostać prezydentem"- powiedział dziennikarz TVN
!" |
n o comment
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DworzecGB
supergość
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Sob 10:00, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra rada, w tym wieku przecież się nie bierze hormonu wzrostu. A co miał mu lepszego poradzić ? Gdyby miał naście lat to można chodzić na siłkę i kupić sobie przedłużacz ego z logo BMW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechim
Superreaktywista
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Pią 10:07, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kto to mówi dziś w wywiadzie:
"Kaczyński mówi, że Pan Bóg go ocalił, żeby kontynuował swoje dzieło. Czyli Pan Bóg ocalił Kaczyńskiego, żeby szkodził Polsce. To jakaś nowa teologia...
...Ja mogę zmienić język, tylko na jaki? Nie bardzo wiem, jak by ta nowa debata miała wyglądać. Mamy jakiś katalog słów, których nie można używać ustalić? Jak tak, to ja się podporządkuję, nie ma sprawy. Możemy nawet ustalić, że w ogóle nie wymawiamy słów "Jarosław Kaczyński". Albo, że mówimy, że Jarosław Kaczyński ma zawsze rację....
...To, że Kaczyński mówi, że Ryszard C. chciał go zabić, jest kłamstwem. Kaczyński kłamie nawet jak śpi. To, co wczoraj zaprezentował było obrzydliwe, z pogardą dla faktów bo to zabójstwo, to był czyn szaleńca skierowany przeciwko politykom w ogóle . Dość obłudy. PiS chce narzucić wizję, że PO odpowiada za tę śmierć. To są szaleńcy. To Kaczyński uruchomił szaleństwo w polskiej polityce i to doprowadziło do zabicia niewinnego człowieka . Jak komuś ubliża Kaczyński, to to jest tylko zaszczyt...
...Żal mi, bo Palikot to przyzwoity człowiek, inteligentny i kulturalny, a odchodząc z PO marginalizuje się. Z niepojętych powodów wdał się w jakąś awanturę, bo ten jego ruch nie ma szans, a teraz jeszcze wpisuje się w najgorszą antykościelną tradycję PRL, którą ja jeszcze pamiętam, większość słuchaczy pewnie nie..."
Miłość,miłość,miłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Onufry_
Superreaktywista
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 1/2
|
Wysłany: Sob 12:38, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
lechim napisał: | Kto to mówi dziś w wywiadzie:
"Kaczyński mówi, że Pan Bóg go ocalił, żeby kontynuował swoje dzieło. Czyli Pan Bóg ocalił Kaczyńskiego, żeby szkodził Polsce. To jakaś nowa teologia...
...Ja mogę zmienić język, tylko na jaki? Nie bardzo wiem, jak by ta nowa debata miała wyglądać. Mamy jakiś katalog słów, których nie można używać ustalić? Jak tak, to ja się podporządkuję, nie ma sprawy. Możemy nawet ustalić, że w ogóle nie wymawiamy słów "Jarosław Kaczyński". Albo, że mówimy, że Jarosław Kaczyński ma zawsze rację....
...To, że Kaczyński mówi, że Ryszard C. chciał go zabić, jest kłamstwem. Kaczyński kłamie nawet jak śpi. To, co wczoraj zaprezentował było obrzydliwe, z pogardą dla faktów bo to zabójstwo, to był czyn szaleńca skierowany przeciwko politykom w ogóle . Dość obłudy. PiS chce narzucić wizję, że PO odpowiada za tę śmierć. To są szaleńcy. To Kaczyński uruchomił szaleństwo w polskiej polityce i to doprowadziło do zabicia niewinnego człowieka . Jak komuś ubliża Kaczyński, to to jest tylko zaszczyt...
...Żal mi, bo Palikot to przyzwoity człowiek, inteligentny i kulturalny, a odchodząc z PO marginalizuje się. Z niepojętych powodów wdał się w jakąś awanturę, bo ten jego ruch nie ma szans, a teraz jeszcze wpisuje się w najgorszą antykościelną tradycję PRL, którą ja jeszcze pamiętam, większość słuchaczy pewnie nie..."
Miłość,miłość,miłość. |
Nie wiem kto to powiedział!
Ale kiedy czytam te przepełnione "miłością" słowa, nabieram pewności co do tego kto tak naprawdę "włożył" broń do ręki mordercy Rosiaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
funkykoval
Superreaktywista
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się bierze woda sodowa ?
|
Wysłany: Wto 14:23, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
lechim napisał: | Kto to mówi dziś w wywiadzie:
"Kaczyński mówi, że Pan Bóg go ocalił, żeby kontynuował swoje dzieło. Czyli Pan Bóg ocalił Kaczyńskiego, żeby szkodził Polsce. To jakaś nowa teologia...
...Ja mogę zmienić język, tylko na jaki? Nie bardzo wiem, jak by ta nowa debata miała wyglądać. Mamy jakiś katalog słów, których nie można używać ustalić? Jak tak, to ja się podporządkuję, nie ma sprawy. Możemy nawet ustalić, że w ogóle nie wymawiamy słów "Jarosław Kaczyński". Albo, że mówimy, że Jarosław Kaczyński ma zawsze rację....
...To, że Kaczyński mówi, że Ryszard C. chciał go zabić, jest kłamstwem. Kaczyński kłamie nawet jak śpi. To, co wczoraj zaprezentował było obrzydliwe, z pogardą dla faktów bo to zabójstwo, to był czyn szaleńca skierowany przeciwko politykom w ogóle . Dość obłudy. PiS chce narzucić wizję, że PO odpowiada za tę śmierć. To są szaleńcy. To Kaczyński uruchomił szaleństwo w polskiej polityce i to doprowadziło do zabicia niewinnego człowieka . Jak komuś ubliża Kaczyński, to to jest tylko zaszczyt...
...Żal mi, bo Palikot to przyzwoity człowiek, inteligentny i kulturalny, a odchodząc z PO marginalizuje się. Z niepojętych powodów wdał się w jakąś awanturę, bo ten jego ruch nie ma szans, a teraz jeszcze wpisuje się w najgorszą antykościelną tradycję PRL, którą ja jeszcze pamiętam, większość słuchaczy pewnie nie..."
Miłość,miłość,miłość. |
Styl Niesiołowskiego i Komorowskiego stawiam na pierwszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Superreaktywista
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Pią 1:23, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
funkykoval napisał: | Styl Niesiołowskiego i Komorowskiego stawiam na pierwszego.  |
Styl Niesiołowskiego i Kaczyńskiego,również stawiam na pierwszego
CZŁOWIEK ZAWSZE MA SWÓJ STYL
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
funkykoval
Superreaktywista
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się bierze woda sodowa ?
|
Wysłany: Pią 11:15, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kamyk napisał: | funkykoval napisał: | Styl Niesiołowskiego i Komorowskiego stawiam na pierwszego.  |
Styl Niesiołowskiego i Kaczyńskiego,również stawiam na pierwszego
CZŁOWIEK ZAWSZE MA SWÓJ STYL |
Kamyku doczytaj jeszcze raz. Czy kaczyński wypowiedziałby się dobrze o Palikocie ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alec
Superreaktywista
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze świata Panie , ze świata
|
Wysłany: Nie 19:12, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Spór o in vitro, o postawę Polskich biskupów jak ma się do jakże ważnego dokumentu "NOTA DOKTRYNALNA DOTYCZĄCA PEWNYCH KWESTII ZWIĄZANYCH Z UDZIAŁEM I POSTAWĄ KATOLIKÓW W ŻYCIU POLITYCZNYM"
poniżej fragment [link widoczny dla zalogowanych]
"...W tym kontekście należy dodać, że prawidłowo ukształtowane sumienie chrześcijańskie nie pozwala nikomu popierać w głosowaniu programu politycznego czy też pojedynczej ustawy, w których podstawowe treści wiary i moralności byłyby obalane przez sformułowania alternatywne albo przeciwne tymże treściom. Wiara stanowi niepodzielną jedność, dlatego nielogiczne jest izolowanie choćby jednego z jej elementów, gdyż w ten sposób wyrządza się szkodę całości katolickiej nauki. Jeśli zaangażowanie polityczne choćby w jednym aspekcie zostaje oderwane od społecznej nauki Kościoła, przestaje ono być wyrazem pełnej odpowiedzialności za wspólne dobro. Nie jest do pomyślenia, aby katolik na innych ludzi zrzucał płynący z Ewangelii Jezusa Chrystusa obowiązek chrześcijan głoszenia i realizacji prawdy o człowieku i o świecie.
Kiedy działalność polityczna prowadzi do konfrontacji z zasadami moralnymi, które nie dopuszczają odstępstw, wyjątków ani żadnego kompromisu, wówczas zaangażowanie katolików staje się bardziej oczywiste i nabrzmiałe odpowiedzialnością. W obliczu tych fundamentalnych i niepodważalnych wymagań etycznych wierzący powinni wiedzieć, że w grę wchodzi istota moralnego ładu, dotyczącego integralnego dobra ludzkiej osoby. Jest to dziedzina ustaw cywilnych dotyczących aborcji i eutanazji (tej ostatniej nie należy mylić z moralnie dopuszczalną rezygnacją z terapeutycznego uporu), które winny chronić podstawowe prawo do życia od chwili poczęcia człowieka do jego naturalnej śmierci. W podobny sposób trzeba podkreślić obowiązek poszanowania i ochrony praw ludzkiego embrionu. Analogicznie winna być zagwarantowana ochrona i rozwój rodziny opartej na monogamicznym małżeństwie między osobami odmiennej płci. Należy zabezpieczać jej jedność i trwałość, zagrożoną przez współczesne prawa dopuszczające rozwód. W żaden sposób nie mogą być prawnie zrównane z rodziną inne formy współżycia ani jako takie nie mogą uzyskać prawnego uznania. Także zapewnienie rodzicom wolności wychowywania własnych dzieci jest prawem niepodważalnym, uznanym między innymi przez Międzynarodowe Deklaracje praw człowieka. Z podobną stanowczością trzeba myśleć o społecznej ochronie nieletnich oraz o wyzwoleniu ofiar współczesnych form niewolnictwa (wystarczy pomyśleć o narkomanii i o wykorzystywaniu przez prostytucję). W wykazie tym nie można pominąć prawa do wolności religijnej oraz do rozwoju ekonomicznego, który by służył ludzkiej osobie i wspólnemu dobru, z poszanowaniem społecznej sprawiedliwości, zasady międzyludzkiej solidarności i pomocniczości, według której „prawa wszystkich osób, rodzin i grup społecznych oraz ich realizacja powinny być uznawane, zachowywane i popierane”21. Jakże wreszcie nie umieścić na tej liście wielkiej sprawy pokoju. Pacyfistyczna i zabarwiona ideologią wizja pokoju zmierza często do zeświecczenia jego wartości. W innych przypadkach pozostaje się na płaszczyźnie powierzchownej oceny etycznej i zapomina o złożoności zagadnienia. Pokój jest zawsze „dziełem sprawiedliwości i owocem miłości”22. Zakłada on radykalne i absolutne odrzucenie przemocy i terroryzmu oraz wymaga nieustannej i czujnej troski ze strony wszystkich, na których spoczywa polityczna odpowiedzialność."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alec
Superreaktywista
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze świata Panie , ze świata
|
Wysłany: Nie 19:21, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Alec napisał: | Spór o in vitro, o postawę Polskich biskupów jak ma się do jakże ważnego dokumentu "NOTA DOKTRYNALNA DOTYCZĄCA PEWNYCH KWESTII ZWIĄZANYCH Z UDZIAŁEM I POSTAWĄ KATOLIKÓW W ŻYCIU POLITYCZNYM"
poniżej fragment [link widoczny dla zalogowanych]
"... W tym kontekście należy dodać, że prawidłowo ukształtowane sumienie chrześcijańskie nie pozwala nikomu popierać w głosowaniu programu politycznego czy też pojedynczej ustawy, w których podstawowe treści wiary i moralności byłyby obalane przez sformułowania alternatywne albo przeciwne tymże treściom
..." |
Zbliżają się wybory samorządowe, więc niech katolicy, prawdziwi katolicy przemyślą treść tej noty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechim
Superreaktywista
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Pon 6:31, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Przejęcie ostatniego skrawka wolnej prasy :
z w Polityce,pl
"Polityczny wątek wojny o "Rzeczpospolitą". "We wniosku to jest jasno powiedziane
W wojnie o "Rzeczpospolitą", ostatnią gazetę, która stara się jeszcze patrzeć nie tylko opozycji, ale i rządowi na ręce, wcale nie chodzi o pieniądze. To wiadomo. Ale jak ustalił portal wPolityce.pl, intencja ta nie jest tylko w domyśle. Ona jest wprost podawana we wniosku o rozwiązanie spółki Presspublika (wydawcy "Rz") jaki złożył w sądzie jej państwowy udziałowiec. Nasz informator z kręgów biznesowych, który widział ten wniosek, stwierdza:
We wniosku jasno jest powiedziane, że jednym z powodów próby rozwiązania spółki przez stronę rządową jest niewłaściwa linia polityczna gazety. Reprezentowana przez Macieja Łętowskiego strona stawia kierownictwu gazety zarzuty politycznego zaangażowania "Rz" (choć nie podaje żadnych dowodów), zwraca uwagę na krytycyzm wobec obecnej władzy, wprost niemal domaga się zaniechania publikacji mogących zaszkodzić rządowi. O tyle to dziwne, że konserwatywno-liberalny charakter gazety jest zapisany w jej statucie, a domaganie się skupienia wyłącznie na sprawach ekonomicznych oznacza koniec opiniotwórczości tytułu.
Dotychczas ten wątek sprawy nie był znany. Sama "Rzeczpospolita" tak informowała o wniosku o rozwiązanie spółki:
Wniosek w tej sprawie złożyło państwowe Przedsiębiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita, mniejszościowy udziałowiec spółki Presspublica, wydającej "Rzeczpospolitą", "Parkiet" i "Życie Warszawy". (...) PW Rz ma w Presspublice 49 proc. udziałów, pozostałe 51 proc. należy do brytyjskiej grupy mediowej Mecom. (...) Jak tłumaczył Presserwisowi Maciej Olender, członek zarządu PW Rz, powody decyzji są głównie biznesowe, bo "spółka generuje straty i to co najmniej od kilku lat". We wniosku napisane jest też, że "osiągnięcie celu tej spółki stało się niemożliwe" oraz zaszły "inne ważne przyczyny wywołane stosunkami spółki". Zapewnił też, że pozew nie wpłynie na bieżące funkcjonowanie dzienników wydawanych przez Presspublikę.
Paweł Bień, prezes Presspubliki, nie zgadza się z rzekomymi przyczynami rozwiązania spółki:
Ze zdumieniem przyjąłem informację o wniosku PW Rz. Dziwię się również argumentowi, jakoby powodem złożenia wniosku była kondycja finansowa Presspubliki. Przez trzy ostatnie lata mierzyliśmy się z konkurencją bardzo silnego "Dziennika", do czego dołączył się jeszcze światowy kryzys finansowy. Mimo tych problemów spółka w tym roku jest rentowna. I to na poziomie wcale niesymbolicznym.
Sprawę komentował też redaktor naczelny "Rz" Paweł Lisicki:
Z tego, co wiem, sytuacja finansowa spółki jest stabilna i coraz lepsza. Dlatego trudno nie widzieć w tych działaniach Skarbu Państwa motywów politycznych. Spór między właścicielami z pewnością nie jest dobry dla Presspubliki. Obawiam się, że może tu chodzić o chęć ograniczenia niezależności "Rz". W każdym razie mogę obiecać, że "Rz" żadnym groźbom i naciskom nie ulegnie.
Oświadczenie w tej sprawie wydał też rzecznik prasowy "Mecomu", prywatnego współudziałowca Presspubliki.
Wyniki Presspubliki w czasie największego w historii kryzysu na rynku reklamy były wzorowe. Dziś nadal się poprawiają. Tytuł zwiększył swoje udziały w rynku i wyeliminował niemieckiego konkurenta – „Dziennik". Te sukcesy „Rzeczpospolitej" z ostatnich kilku latach były efektem działań jej kadry menedżerskiej. Mecom jest dumny i wdzięczny za pracę i poświęcenie menedżerów Presspubliki i jej pracowników. Dlatego będziemy kontynuować obronę wydawniczej niezależności i wolności słowa w „Rzeczpospolitej", tak jak robimy to w innych naszych tytułach w Europie. Polityczne ingerencje w sprawy wydawnictwa będą ujawniane i zwalczane przed polskimi i europejskimi sądami.
Czy stronie rządowej uda się próba spacyfikowania "Rzeczpospolitej"? Czy będzie to kolejny tytuł prasowy, który wskutek niejasnych zakulisowych operacji zostanie zmuszony do zmiany linii na prorządową? Sprawa jest poważna, choć z drugiej strony forma wybrana przez Macieja Łętowskiego, który (jak wynika z naszych informacji) sprawia wrażenie iż za wszelką cenę musi doprowadzić do zmian w gazecie, świadczy o kłopotach z wymuszeniem na zagranicznym udziałowcu zgody na zmianę kierownictwa tytułu. Ze sfer rządowych dochodzą też głosy poirytowania faktem, że tak duży tytuł znajduje się poza strefą wpływów rządzącej obecnie formacji."
Nareszcie będzie można jednym głosem,równym krokiem-
NIE RÓBMY POLITYKI.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lechim dnia Pon 6:34, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Superreaktywista
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Pią 12:47, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Alec napisał: |
Zbliżają się wybory samorządowe, więc niech katolicy, prawdziwi katolicy przemyślą treść tej noty! |
"Alcu",co ma piernik do wiatraka ? Wybory samorządowe mają na celu wybór samorządowców,naszych przedstawicieli w samorządach,którzy pracują na rzecz lokalnej społeczności w sferach samorządowo-społeczno-gospodarczych a nie religijnych.Wybory samorządowe to nie wybór rady parafialnej,to nie przywilej tylko katolików.Radny musi być mądrym i przyzwoitym człowiekiem,wiara przez niego wyznawana nie jest istotą sprawy,stosunek do in vitro,,,, tym bardziej.
CZŁOWIEK ZAWSZE MA PRAWO MIEĆ WŁASNE ZDANIE
ŚLEPEJ WIERZE ŹLE Z OCZU PATRZY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|