Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka

Alec

Jak słusznie przewidywałem w poniedziałek Szrobury po serii pocałunków ze strony Starkozy we wiadome miejsce Nasty

wycofał swoją rezygnację z zajmowanego stanowiska.
A miało już być tak pięknie! Niestety pozostało tak jak zwykle. Dla doraźnych celów politycznych Starkoza uprosił prayer

Szaroburego aby ten pozostał. W innym wypadku jego Starkozy propaganda sukcesu legła by w gruzach.

Zatem co nas czeka, bez wątpienia dalsze zadłużanie naszej lecznicy, kontynuacja dysproporcji płacowych i realizowanie nieracjonalnych ekonomicznie projektów aczkolwiek nośnych medialnie.
Czy Szaroburemu uda się wreszcie zapewnić odpowiednią kadrę lekarską która by się cieszyła zaufaniem społecznym- tutaj wątpię jak do tej pory to mu się nie udało! Vide wewnętrzny, gdzie wbrew dyrektywom wbrew wszelkim normom i praktykom pracuje tylko jeden lekarz z dwójką. Czym grozi ta sytuacja? Proste za takie zaniechanie będziemy musieli do NFZ zwrócić cała ich subwencję.

Moja intuicja podpowiada mi że nie ma już dla nas ratunku!

Facet który oprócz dyrektorowania prowadzi własna ( ze wspólniczka ) praktykę nie ma czasu na dokształcanie się w zakresie ekonomi i zarządzania. Co więc nas czeka? Myślę że bardzo rychła likwidacja placówki choć przy dźwiękach muzyki której nuty głoszą ze jest dobrze a może nawet jeszcze lepiej. Przestraszony

Boże chroń nas od takich politykierów i takich zarządców

bakoma

[col
or=red][/color]

To nie jest żadna praktyka , to jest PRZEDSIĘBIORSTWO ZAREJESTROWANE w KRS/ KRAJOWY REJESTR SADOWY/.

Zatorski

Tutaj rację bytu ma jedynie szczątkowy oddz. wewnętrzny i chirurgia z blokiem operacyjnym pracującym tylko na 1 zmianę.
Reszta to najwyżej paliatywny.
Laboratorium zbyt drogie. Przy tylu prywatnych laboratoriach nie ma potrzeby utrzymywania szefowej, za jak gdzieś przeczytałem za 14 tysięcy.
Tylko tego ruchu nie zrobi ani Starkoza w obawie przed utrata głosów, ani Szarobury bo koledzy też chcą żyć. A nikt nie widzi tego że za rok za dwa nie będzie nawet tych malutkich oddzialików.

ZAANTYFORA

Onufry_

Czy nie zastanawialiście się nad tym jak wygląda nasz Szpital w porównaniu do innych? Jestem przekonany że tak. Tylko skąd mogliśmy wziąć dane do porównania?
Dzisiaj na onecie znalazłem ten tekst którym z przyjemnością podzielę się z wami. ( [link widoczny dla zalogowanych] )

"Najlepsze szpitale 2008 roku
Najlepszy szpital publiczny to Centrum Onkologii w Bydgoszczy - wynika z corocznego rankingu "Rzeczpospolitej". Wśród szpitali niepublicznych zwyciężyło Pleszewskie Centrum Medyczne, które w tym roku przekształciło się w spółkę.
W rankingu uczestniczyło 256 szpitali prowadzących procedury zabiegowe. Punkty były przyznawane za zarządzanie (wymogi sanitarne, infrastruktura, kondycja finansowa), jakość opieki (otrzymane certyfikaty i akredytacje) i jakość opieki nad pacjentem (warunki na salach, kwalifikacje personelu).

Z ankiet, które przesłały szpitale nie widać, by na ich kondycji odbiły się zeszłoroczne strajki. 60 proc. szpitali z rankingu ma bowiem zyski. Na ich sytuację pozytywnie wpłynął wzrost gospodarczy i wyższe wydatki na leczenie z NFZ.

Wszyscy laureaci inwestują, szukają bardziej nowoczesnych metod leczenia i starają się o lepsze warunki dla pacjentów. Problemem są braki specjalistów i pielęgniarek, które odczuwają nawet najlepsze placówki."

60% szpitali ma zyski, a nasz szpital tonie w długach- To nie wymaga komentarza. To wymaga natychmiastowych działań.
Uważam że w tym wypadku należy powiedzieć " tym panom dziękujemy" !

Longinus

Wydawało by się ze wszędzie jest tak samo : "Wszyscy laureaci inwestują, szukają bardziej nowoczesnych metod leczenia i starają się o lepsze warunki dla pacjentów. Problemem są braki specjalistów i pielęgniarek, które odczuwają nawet najlepsze placówki."
Tylko dlaczego u nas jest tak źle?
Dlaczego zatrzymano na stołku faceta który zrezygnował bo nie wie jak zarządzać Lecznicą?
Dlaczego okłamuje się nasze społeczeństwo informacjami o w miarę dobrej kondycji skoro wiemy że to zwykłe łgarstwo?
Komu potrzebna jest likwidacja szpitala, kto na tym chce zrobić biznes?
Takich pytań można by zadawać tysiące, tylko kto na nie odpowie?

Nie można pozostać przy stwierdzeniu " tym panom dziękujemy", tutaj potrzebna jest natychmiastowa interwencja. Jak to zrobić skoro nasi przedstawiciele milczą?

Głubczycki

I tutaj jak w gminie , czy znajdzie się odważny który spyta Starkoze jak to było z wypowiedzeniem Szaroburego? Ups

Niestety nie widzę takiej możliwości, nie widzę odważnego!
Wiesław Pkaesowski nie spyta, bo sam drży o swój stołek.
Wesołek nie spyta bo żona, klan.
A Węgorz nie może spytać , skoro rozpoczął kampanie wiec nie może z siebie robić pieniacza i nie może powtarzać Darowych telewizyjnych błędów. Reszta tutaj stawiam orzechy przeciw talarom, zaciśnie zęby i będzie udawać ze nic się nie stało. Zagłosować w tajnym głosowaniu przeciw Starkozie o to, to zrobią z przyjemnością, ale wychylać się? W życiu! Mruga

S-wojak

Według moich szacunkowych wyliczeń dług całej naszej lecznicy wynosi circa 17-18 milionów . W tym jak twierdzi Starkoza w TV M dług "wymagalny" 3,5 miliona. Jeżeli w najbliższym czasie nie zejdą z długiem wymagalnym do poziomu poniżej 3 milionów firma automatycznie zbankrutuje.

bakoma

Nie wierzę w wymagalne 3,5 mln. zł. One są o wiele większe.Ukrywanie prawdy juz przerabialiśmy za Loczka. Pewnie ,że grozi temu szpitalowi utrata płynności finansowej, skoro długi Szaroburego wobec Gambro i Falka są wykupione przez firmę windykacyją Magelan, a oni na żadne ugody nie idą. "Powiatowi" dają pieniądze na spłatę długów szpitala zrobionych przez Szaroburego za ich kadencji, aby nie doszło do skandalu. Co do ogólnych długów , to pewnie masz rację , Onufry. Dla tego szpitala szansy już nie ma . My mieszkańcy Głubczyc i okolic będziemy zmuszeni pójsc w ślady" powiatowych' i leczyć się w Raciborzu.

DePO

Po ostatniej sesji powiatowej wiele się wyjaśniło w naszej "zdrowotności".
Pogłębiający się regres jest tylko i wyłącznie wynikiem działań PR naszego zarządu, który swym ręcznym sterowaniem doprowadził do tak wielkiego, wręcz niespotykanego w historii naszej lecznicy wzrostu zadłużenia.Samo tylko laboratorium generuje miesięcznie ponad 70 tys. zł strat, w tym płace brutto pani kierownik to ponad 14 tys zł! Kreatywna księgowość która miała pokazać sukcesy nowej władzy nie wypaliła, czynsz za wynajem pomieszczeń dla dializ pobrany za 10 lat z góry już dawno został skonsumowany, a eksploatować wynajęte pomieszczenia trzeba.
Z rozmów kuluarowych jasno wynika że dr. Bogdzio nie ma zielonego pojęcia o kierowaniu nawet budżetem domowym a co dopiero mówić o kierowaniu takim przedsiębiorstwem jakim jest nasza lecznica. Z kuluarów dowiedzieliśmy się również że dr Bodzio jest nadal skłonny do zrezygnowania z tej "fuchy" i ma na to zgodę Starkozy, tylko musi dotrwać do końca roku ( negocjacje z NFZ ). Wiadomo już jest Starkoza szuka już kandydata na miejsce po Doktorku. Pytał nawet sołtysa z Dzierżysławia czy nie chciałby ...

. Teraz rozgląda się po Kiertrzu.