|
Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Forum jest moderowane o różnych porach
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuel Weller
gość
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Sob 23:08, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ty masz Funky zabawną manierę dyskutowania. Kiedy zauważasz, że nie obronisz poglądu A (krzyże w szkole) bezzwłocznie wysuwasz (jakoby w imieniu adwersarza, he...he) jakiś irracjonalny, głupawy postulat B (cmentarne krzyże - sic!), z którym po chwili pryncypialnie i zabawnie dostojnie się rozprawiasz, bezlitośnie obnażając głupotę interlokutora.
Z tym, że hola, hola!, panie Pryncypialny...to twój postulat ! Nie widzę powodu by człowiek wierzący nie mógł zaopatrzyć grobu w krzyż.
Przecież jednak w krzyż wpisane są te monstra-bydlaki-biskupi z Irlandii, mordy Albigensów, Indian, tysięcy dzieci, czasami tylko dlatego że biedactwa miały różne kolory oczu. Powiedz...jak potrafisz wyprzeć z sumienia te mordy i draństwa, których nie ma końca i z jasnym czołem
narzucać nam ten znak mimo tego odrażającego brzemienia!?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuel Weller
gość
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Sob 23:45, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm...to zabawne Funky jak strzeliłeś sobie w kolano pisząc o "krucjacie ateistów". Przecież chciałeś opisać wrogie agresywne, wojownicze postawy Naturalistów (wolę takie określenie) wobec niewinnego krk, tymczasem użyłeś terminu, który opisuje właśnie takie akcje krk, organizowane by krzewić imię dobrego pana, he...he. To fajne, podświadome uznanie argumentów rozmówcy. Słuchaj, służąc tej ponadnarodowej quasimafii nie masz żadnych rozterek patrząc z pozycji pisowskiego patriotyzmu ? To żadna specjalna krucjata ateistów.
Ludzie czytają, analizują...są wspaniali! A przede wszystkim mają internet. Wystarczy wklepać hasełko Jezus Horus by upewnić się, że domniemany mesjasz to prostacki koktajl "przygód" kilkunastu bóstw wyznawanych grubo przed rokiem 0 w Azji Mniejszej i basenie śródmorza.
Trzeba mieć ostrość wzroku Steve Wonder'a by wierzyć w te prostackie banialuki. Shalom.
P.S.
Mylisz się...cudnie być atesitą...coraz bardziej cuuudnieee !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuel Weller
gość
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Nie 18:35, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
zaraz...ten Terlikowski, który w ostatniej książce rozprawia się z in vitro bo zamrożone zarodki (siostrzyczki, braciszkowie) pewnie tęsknią za tym zarodkiem co to rozwija się w macicy? Od tego maniakalnego taliba, na prawo nie ma nic ! No może Torqemada jedynie. Takich 100 i mamy stosy...sam bym na nim spłonął...jak nic. Można być fanatycznym ekologiem, melomanem, ale fanatyzm religijny to po prostu głupota. To niewiarygodne - jak można być ortodoksem w sytuacji kiedy cała religia to mglista, niepoparta żadnym znakiem prawdy, ufundowana na szantażu obietnica. Hmmm...no chyba, że muzułmański raj, pełny ślicznych dziewic. Taaak...ewentualnie tam bym się widział. Trzymaj się ciepło Funky. Dobrego tygodnia. Shalom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
funkykoval
Superreaktywista
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się bierze woda sodowa ?
|
Wysłany: Pon 13:58, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Samuel Weller napisał: | ty masz Funky zabawną manierę dyskutowania. Kiedy zauważasz, że nie obronisz poglądu A (krzyże w szkole) bezzwłocznie wysuwasz (jakoby w imieniu adwersarza, he...he) jakiś irracjonalny, głupawy postulat B (cmentarne krzyże - sic!), z którym po chwili pryncypialnie i zabawnie dostojnie się rozprawiasz, bezlitośnie obnażając głupotę interlokutora.
Z tym, że hola, hola!, panie Pryncypialny...to twój postulat ! Nie widzę powodu by człowiek wierzący nie mógł zaopatrzyć grobu w krzyż.
Przecież jednak w krzyż wpisane są te monstra-bydlaki-biskupi z Irlandii, mordy Albigensów, Indian, tysięcy dzieci, czasami tylko dlatego że biedactwa miały różne kolory oczu. Powiedz...jak potrafisz wyprzeć z sumienia te mordy i draństwa, których nie ma końca i z jasnym czołem
narzucać nam ten znak mimo tego odrażającego brzemienia!? |
Przepraszam, ale skoro komuś krzyż na ścianie sali lekcyjnej przeszkadza ze wskazanych powodów, powodując traumę, to czy krzyż na cmentarzu tej traumy nie powoduje ??? Czy na tym śmiesznym świecie ważniejsza jest większość i jej uczucia, czy liczą się tylko uczucia mniejszości ??? Tyle z hola, hola.....
a dalej - skoro tak bardzo Cie bolą te miliony dziatek, Albigensów, Indian itd. wymordowanych w imię krzyża (jako symbolu) to co powiesz o dzieciach zjedzonych przez tych Indian - w soise chili - bo ludzkie mięso jest słodkie ??? Ich los Cię nie interesuje ???? Czy może tradycyjnie - fakty potwierdzające moje zdanie są cacy, a innych nie uznaję - wg przepisów WYbGazety kolego, wg takich przepisów próbujesz toczyć dyskurs.
Samuel Weller napisał: | Hmmm...to zabawne Funky jak strzeliłeś sobie w kolano pisząc o "krucjacie ateistów". Przecież chciałeś opisać wrogie agresywne, wojownicze postawy Naturalistów (wolę takie określenie) wobec niewinnego krk, tymczasem użyłeś terminu, który opisuje właśnie takie akcje krk, organizowane by krzewić imię dobrego pana, he...he. To fajne, podświadome uznanie argumentów rozmówcy. Słuchaj, służąc tej ponadnarodowej quasimafii nie masz żadnych rozterek patrząc z pozycji pisowskiego patriotyzmu ? To żadna specjalna krucjata ateistów.
Ludzie czytają, analizują...są wspaniali! A przede wszystkim mają internet. Wystarczy wklepać hasełko Jezus Horus by upewnić się, że domniemany mesjasz to prostacki koktajl "przygód" kilkunastu bóstw wyznawanych grubo przed rokiem 0 w Azji Mniejszej i basenie śródmorza.
Trzeba mieć ostrość wzroku Steve Wonder'a by wierzyć w te prostackie banialuki. Shalom.
P.S.
Mylisz się...cudnie być atesitą...coraz bardziej cuuudnieee ! |
Oh dobrze Panie Naturalisto - z dużej litery, bo szanuję interokutora, w przeciwieństwie do Ciebie (krk) Panie z olbrzymią ilością żądań.
No, cóż Twoja wypowiedź pod względem logiki formalnej równa się niestety "zero" - kwestia wiary jest moją prywatną sprawą, tak jak kwestia Twojej niewiary. Ja Tobie niczego nie narzucam, natomiast Ty i owszem - wskazując mi jaki to ze mnie Steve Wonder. Natomiast ateista moze być ateistą, ale cóż to za atrakcja bez możliwości flekowania Kościoła, bez tego chyba satysfakcja z bycia ateistą, byłaby niepełna. Apropos nic nie pisałeś o tym, że w imię krzyża w Niemczech palono czarownice? Czyżby nie pasowałoby to do koncepcji, gdyż czynili to protestanci ??? Czy może brak świadomości w tym względzie ???
Reszta tego postu nie wymaga kometarza ze względów wskazanych powyżej...
Samuel Weller napisał: | zaraz...ten Terlikowski, który w ostatniej książce rozprawia się z in vitro bo zamrożone zarodki (siostrzyczki, braciszkowie) pewnie tęsknią za tym zarodkiem co to rozwija się w macicy? Od tego maniakalnego taliba, na prawo nie ma nic ! No może Torqemada jedynie. Takich 100 i mamy stosy...sam bym na nim spłonął...jak nic. Można być fanatycznym ekologiem, melomanem, ale fanatyzm religijny to po prostu głupota. To niewiarygodne - jak można być ortodoksem w sytuacji kiedy cała religia to mglista, niepoparta żadnym znakiem prawdy, ufundowana na szantażu obietnica. Hmmm...no chyba, że muzułmański raj, pełny ślicznych dziewic. Taaak...ewentualnie tam bym się widział. Trzymaj się ciepło Funky. Dobrego tygodnia. Shalom. |
Wiesz Samuelu - groźny moim zdaniem jest fanatyzm nastawiony na nieszczenie człowieka - fanatyzm ekologiczny również zwłaszcza jeżeli chodzi o globalne ocieplenie - mrzonki poparte sfingowanymi badaniami opartymi na tak ulubionych przez Ciebie "naukowych zasadach" - jeżeli fakty przeczą moim twierdzeniom - to tym gorzej dla faktów. Ostatni pomysł z forum ONZ - trzeba ograniczać ilośćnowych narodzin, bo milion nowych mieszkańców Ziemi, to x razy większa ilość CO2. Jakie to grzeczne i przyjemne.
Twoje Shalom brzmi jak Sheol - szkoda
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez funkykoval dnia Pon 14:25, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuell Weller
Superreaktywista
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Pon 15:23, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ejże...ostro Funky..ostrooo ! Twoja obrona krk zaczyna być co nieco łzawo heroiczna. Hmmm...czy ty czasami nie wychowałeś się w jakimś przytulnym irlandzkim sierocińcu, w którym panowała miła, rodzinna atmosfera ?
Wyluzuj Funky...święta idą...to żarcik był jakby co...potem na poważnie coś skrobnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
funkykoval
Superreaktywista
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się bierze woda sodowa ?
|
Wysłany: Wto 12:22, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Samuell Weller napisał: | Ejże...ostro Funky..ostrooo ! Twoja obrona krk zaczyna być co nieco łzawo heroiczna. Hmmm...czy ty czasami nie wychowałeś się w jakimś przytulnym irlandzkim sierocińcu, w którym panowała miła, rodzinna atmosfera ?
Wyluzuj Funky...święta idą...to żarcik był jakby co...potem na poważnie coś skrobnę. |
Może i w irlandzkim, a ty znacznie mniej przytulnym gdzieś na środku Syberii??? W sowieckim sierocińcu, razem z Pawlikiem Morozowem ???
Też joke.
pozdrawiam i życzę Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuel Weller
gość
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Nie 10:59, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
He, he...jak rany!...rzeczywiście...znakomity joke! Turlam się po śniegu ze śmiechu. A jakie błyskotliwe skojarzenie, bo wiadomo - jeżeli ateista - to jak nic komunista czyli morderca. Brawo Funky. To zaiste brawurowy, intelektualny proces myślowy mnie tu serwujesz. A jeszcze te życzenia na koniec, znamionujący taki fajny, swojsko-buracki protekcjonalny ton będący efektem przynależności do tzw. większości. Przy czym tego tonu zwykły używać jedynie proste organizmy, nie rozumiejące braku przełożenia ilości zwolenników jakiegoś poglądu na jego wiarygodność.
Hmmm...gdybym miał ci składać życzenia, byłyby następujące. Nie bój się różnorodności Funky. Ludzie w swoich odmiennościach są absolutnie energetyczni, wspaniali. To ferment róznych postaw, spojrzeń, myśli jest zaczynem rozwoju korzystnego dla "wszystkich". Nie tylko dla "jednych".
Polska nie jest wasza. Ona jest też moja. To jest mój wymarzony kraj. Chcę by się tutaj fajnie żyło prawie wszystkim. Naprawdę nie rozumiesz, że dyktat większości oznacza cierpienie dla mniejszości ? Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
funkykoval
Superreaktywista
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się bierze woda sodowa ?
|
Wysłany: Pon 14:16, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Samuel Weller napisał: |
Hmmm...gdybym miał ci składać życzenia, byłyby następujące. Nie bój się różnorodności Funky. Ludzie w swoich odmiennościach są absolutnie energetyczni, wspaniali. To ferment róznych postaw, spojrzeń, myśli jest zaczynem rozwoju korzystnego dla "wszystkich". Nie tylko dla "jednych".
Polska nie jest wasza. Ona jest też moja. To jest mój wymarzony kraj. Chcę by się tutaj fajnie żyło prawie wszystkim. Naprawdę nie rozumiesz, że dyktat większości oznacza cierpienie dla mniejszości ? Pozdrawiam. |
Nie wiem o jakim dyktacie większości mówisz ???
Czy ktoś Ci nakazuje, abyś zachowywał się tak a nie inaczej, poza oczywiście kodeksem karnym ???
Czy ktoś Ci nakazuje w co masz wierzyć, bądź co robić ?????
Wydaje mi się, że nie, więco jakim dyktacie mowa w Twoich słowach ??? Czy homoseksualizm jest w naszym kochanym kraju karalny ???
Wydaje mi się, że nie. ITD, ITP.
Jak dla mnie, należenie do jakiejkolwiek mniejszości nie powinno rodzić żadnych ograniczeń, ale róniweż nie powinno rodzić nadzwyczajnych przywilejów, ergo decydowania o tym, czego to nie wolno większości. Tyle w temacie, bo od tematu krzyży ucieliśmy dosyć daleko, a przedstawianie mi jak fajnie jest być ateistą jest nonsensowne - tak samo jak ja nawracałbym Ciebie na ścieżkę wiary - jakiejkolwiek. Dlatego dlasza dyskusja wydaje się zbędna.
Co zaś do życzeń świątecznych - no cóż tego rodzaju życzenia zwykłem składać, i zwyczaju nie zamierzam zmieniać. Nie ma w nich nic dziwnego.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechim
Superreaktywista
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Sob 7:14, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A może by tak nasz Sąd Najwyższy ???
Po za Naszym Dziennikiem i innymi katolickimi mediami trudno odszukać tę informację będącą odpowiedzią na kuriozalne orzeczenie ETPC z listopada ub.w sprawie usunięcia ze szkoły>
Z Naszego Dziennika z , 8 stycznia 2010, Nr 6 (3632)
"Włoski Sąd Najwyższy wydał orzeczenie, w którym potwierdził wyższość prawa i tradycji nad decyzjami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC). Orzeczenie dotyczy głośnej sprawy z listopada ubiegłego roku, kiedy sędziowie w Strasburgu nakazali usunięcie krzyża z włoskiej szkoły. Prawnicy, komentując decyzję ETPC, podkreślali, że narusza ona wolność religijną i suwerenność nie tylko Włoch, ale także wszystkich państw Unii Europejskiej.
Sąd Najwyższy w Rzymie stwierdził, że orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest sprzeczne z przepisami konstytucji Włoch i brakuje mu "legitymacji prawnej". Cytowany przez portal LifeSiteNews Piero A. Tozzi z Rodziny Katolickiej i Instytutu Praw Człowieka podkreśla, że decyzja ta została pomyślana jako ostrzeżenie przed ideologicznie motywowanymi orzeczeniami Trybunału w Strasburgu oraz przed kolejnym przekroczeniem przez niego granic jurysdykcji. Decyzja Sądu Najwyższego została przedstawiona w formie ustawy przedłożonej w Senacie Republiki Włoskiej. Dokument reguluje m.in. kwestie wieszania krzyży w budynkach szkół państwowych. Odnosząc się do ustawy, senator i profesor prawa konstytucyjnego Stephen Ceccanti podkreślił, że zezwala ona na wieszanie krzyży, powołując się na "wartości kultury religijnej będącej historycznym dziedzictwem narodu włoskiego i wkładu wartości konstytucjonalizmu, oraz na znak wartości i ram konstytucji". Projekt ustawy przedstawiony w Senacie ma przede wszystkim rozwiązać problem dzieci, których rodzice skarżą się na obecność w szkolnych klasach krzyży. Proponuje się w nim, by w takich przypadkach kompromisowo obok krzyży wieszać inne symbole religijne. Ustawa podkreśla, że zdjąć krzyż będzie można dopiero wówczas, gdy pomiędzy stronami nie dojdzie do ugody. Oznacza to więc, że każdą sprawę trzeba będzie rozpatrywać indywidualnie.
W listopadzie 2009 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka, przychylając się do skargi włoskiej muzułmanki fińskiego pochodzenia Soile Lautsi skarżącej się, że jej dzieci muszą przebywać w salach, w których wisi krzyż, nakazał szkole usunąć krucyfiksy ze ścian, a rządowi włoskiemu wypłacenie kobiecie odszkodowania w wysokości 5 tys. euro. Wyrok wywołał słuszne oburzenie Włochów, którzy rozpoczęli walkę z absurdalnym stanowiskiem Trybunału, podkreślając, że uderza on w samą istotę państwa, którego religia jest dziedzictwem narodowym. W odpowiedzi władze samorządowe poszczególnych włoskich regionów zobowiązały wszystkie instytucje publiczne do wywieszenia krzyży i innych symboli religijnych. Niektórzy burmistrzowie za uchylanie się od tego obowiązku zarządzili nawet kary grzywny w wysokości do 500 euro.
Włoski rząd zobowiązał się do odwołania się od decyzji ETPC, powołując się na artykuł 7 konstytucji włoskiej, który brzmi: "Państwo i Kościół są, każde we własnej domenie, niezależne i suwerenne". Ponadto, jak przypomina LifeSiteNews, relacje pomiędzy Kościołem katolickim a państwem włoskim są regulowane przez traktat laterański, który ustanawia zasadę wzajemnego uznawania i współistnienie świeckich oraz religijnych domen, a także stanowi wyraźnie, że krzyże powinny być zawieszone w szkołach państwowych i na salach sądowych. Także doradca organizacji Alliance Defense Fund Roger Kiska wyjaśnia, że wyrok ETPC pomija "kulturową suwerenność każdego z państw członkowskich" Unii Europejskiej. Kiska dodaje, że kasacyjne orzeczenie Trybunału jest sygnałem, iż Włochy mogą być gotowe do zerwania umowy w sprawie ratyfikacji Europejskiej Konwencji Praw Człowieka."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|